Akademickie Mistrzostwa Europy Środkowej w Programowaniu Zespołowym

Drużyna w składzie Ivan Gechu, Adam Sołtan i Franciszek Witt zajęła trzecie miejsce zdobywając złoty medal na Akademickich Mistrzostwach Europy Środkowej w Programowaniu Zespołowym, awansując tym samym do finałów Akademickich Mistrzostw Świata.
Cztery inne drużyny z naszego Wydziału otrzymały brązowe medale!
Jesteśmy bardzo dumni, ślemy gratulacje i podziękowania opiekunowi, trenerom i zawodnikom!
Zapraszamy do przeczytania relacji Krzysztofa Diksa.

W dniu 15 grudnia 2024 roku, w Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu, odbyły się XXX Akademickie Mistrzostwa Europy Środkowej w Programowaniu Zespołowym. W Mistrzostwach wzięło udział 70 trzyosobowych zespołów studenckich reprezentujących najlepsze uczelnie kształcące informatyków z Austrii, Chorwacji, Czech, Łotwy, Polski, Słowacji, Słowenii i Węgier.

Akademickim Mistrzem Europy Środkowej została drużyna z Uniwersytetu w Zagrzebiu, rozwiązując 9 z 12 zadań przygotowanych przez organizatorów z Instytutu Informatyki Uniwersytetu Wrocławskiego. Drugie miejsce przypadło zespołowi z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zawodnicy z UJ także rozwiązali 9 zadań, ale poświęcając na rozwiązania więcej czasu.

Trzecie miejsce przypadło drużynie studentów z Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego w składzie:

Ivan Gechu, Adam Sołtan i Franciszek Witt.

Drużyna z UW była najlepszą z ośmioma rozwiązanymi zadaniami. Wszystkie trzy wymienione zespoły wywalczyły bezpośredni awans do światowych finałów konkursu International Collegiate Programming Contest, które będą miały miejsce na jesieni przyszłego roku. Adam, Franciszek i Ivan poszli tym samym śladami swoich poprzedników i przedłużyli do 31 długość serii bezpośrednich awansów do światowych awansów zespołów z Uniwersytetu Warszawskiego. Uniwersytet Warszawski jako jedyna uczelnia w świecie dzierży taki rekord.

W zawodach we Wrocławiu przyznano 4 medale złote, 4 medale srebrne i 4 medale brązowe odpowiednio za miejsca 1-4, 4-8 i 9-12. Wszystkie medale brązowe zdobyli także reprezentanci Wydziału MIM UW. W kolejności zajętych miejsc były to zespoły w składach:

Piotr Blinowski, Jakub Dziura, Dominik Wawszczak

Jakub Pniewski, Kamil Szymczak, Hubert Wasilewski

Jan Gwiazda, Kajetan Ramsza, Michał Szeliga

Jakub Koliński, Waldemar Lamandini, Olaf Targowski

Trzy z tych zespołów rozwiązały po 7 zadań a jeden - 6 zadań.

Na medalowych pozycjach Wydział MIM UW uplasował 5 zespołów. Awans do światowych finałów i 5 medali to wielki sukcesów studentów MIM UW, którym zasłużenie należą się olbrzymie gratulacje.

W zawodach wystartował jeszcze jeden zespół z MIM UW. Zespół ten został powołany w ostatniej chwili a jego członkowie mieli najmniejsze doświadczenie w tego typu zawodach. Zespół zapłacił frycowe i wylądował w drugiej połowie stawki, tym nie mniej należą się im słowa uznania, że podjęli się w ostatniej tak trudnej i wymagającej rywalizacji.

Pełny ranking zawodów znajduje się na stronie http://ranking.cerc24.solve.<wbr></wbr>edu.pl.

Sukcesy zespołów UW nie byłyby możliwe bez wsparcia wielu osób i instytucji. Przede wszystkim należy podziękować starszym kolegom naszych reprezentantów, którzy dzielili się z nimi swoimi doświadczeniami z udziału w przeszłości z sukcesami w tego rodzaju konkursach. Należy tu wymienić Arkadiusza Czarkowskiego, Bartosza Czarkowskiego, Kamila Dębowskiego, Kacpra Kluka, Mateusza Radeckiego, Marcina Smulewicza i Juliusza Straszyńskiego, którzy organizowali i przeprowadzali treningi z naszymi reprezentantami.

Organizacyjnie start naszych drużyn w zawodach wspierała niezawodna Fundacja Rozwoju Informatyki. Słowa podziękowania należą się także administracji wydziałowej i władzom dziekańskim za wsparcie organizacyjne i finansowe wyjazdu do Wrocławia.

Systemowa praca z drużynami z Wydziału MIM UW, zapewnienie przygotowań na najwyższym poziomie i komfortowego udziału w zawodach, nie byłaby możliwe bez wsparcia firm Atende i Huawei Warsaw Research Center.

Wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesów naszych zespołów należą się gorące słowa podziękowania.

Krzysztof Diks