Materiały pozakółkowe
Użytkownicy online
Naszą witrynę przegląda teraz 2 gościCo Ty wiesz o kombinowaniu? |
Zadania II |
Wpisany przez Joachim Jelisiejew |
niedziela, 14 lutego 2010 20:20 |
Zadania przygotowała (oraz kółko poprowadziła) Ola Baranowska. Zadania w docu.
Źródło rozwiązań w texu. % File: rozw.tex % Created: wto lut 23 03:00 2010 C % Last Change: wto lut 23 03:00 2010 C \documentclass[10pt]{article} \usepackage{amssymb} \usepackage{amsmath} \textwidth 16cm \textheight 24cm \oddsidemargin 0cm \topmargin 0pt \headheight 0pt \headsep 0pt \usepackage[polish]{babel} \usepackage[utf8]{inputenc} \usepackage[T1]{fontenc} \usepackage{import} %\usepackage{MnSymbol} % ---------------------------------------------------------------- \vfuzz4pt % Don't report over-full v-boxes if over-edge is small \hfuzz4pt % Don't report over-full h-boxes if over-edge is small % THEOREMS ------------------------------------------------------- \newtheorem{thm}{Twierdzenie}[section] \newtheorem{cor}[thm]{Wniosek} \newtheorem{lem}[thm]{Lemat} \newtheorem{defn}[thm]{Definicja} \newtheorem{tozs}[thm]{Tożsamość} \newtheorem{hyp}[thm]{Hipoteza} \newtheorem{useless}[thm]{} \def\rozw{$ $\\\textbf{Rozwiązanie}: \\} \def\deg{^{\circ}} \subimport{../}{style} %\include{style} \def\source#1{\\Źródło: #1} \begin{document} \section{Co Ty wiesz o kombinowaniu?} \author{Ola Baranowska} \begin{enumerate} \item W przestrzeni danych jest $6$ punktów, z których żadne cztery nie leżą na jednej płaszczyźnie. Łącząc niektóre z tych punktów narysowano $10$ odcinków. Wykaż, że w ten sposób uzyskano co najmniej jeden trójkąt. \rozw Wybieramy punkt $A$, z którego wychodzi najwięcej narysowanych odcinków. Pokażemy najpierw, że z punktu $A$ wychodzą co najmniej $4$ odcinki.\\ Przypuśćmy więc, że jest inaczej. Z każdego punktu wychodzą zatem co najwyżej $3$ odcinki. Ponieważ mamy $6$ punktów, więc łącznie mamy co najwyżej $6 \cdot 3 = 18$ końców tych odcinków, a więc mamy co najwyżej $9$ narysowanych odcinków. To jednak jest sprzeczne z założeniem.\\ Z punktu $A$ wychodzą zatem co najmniej $4$ odcinki: $AB, AC, AD\hbox{ i }AE$. Teraz zauważamy, że $6$ punktów można połączyć dokładnie $\displaystyle{\binom{6}{2} = 15}$ odcinkami. Zatem wśród $6$ odcinków $$BC, BD, BE, CD, CE \hbox{ i }DE$$ narysowano co najmniej jeden. Końce tego odcinka wraz z punktem A są wierzchołkami narysowanego trójkąta. \item W turnieju uczestniczy $2n$ graczy; każdych dwóch gra ze sobą co najwyżej raz. Udowodnij, że jeśli nie istnieje trojka graczy, którzy rozegrali ze sobą wszystkie trzy mecze, to łączna liczba rozegranych meczów nie przekracza $n^2$. \rozw Wybieramy gracza $A$, który rozegrał najwięcej gier. Niech $k$ będzie liczbą gier rozegranych przez gracza $A$ i niech $S$ będzie zbiorem graczy, z którymi gracz $A$ grał.\\ Niech $T$ będzie zbiorem tych graczy, z którymi gracz $A$ nie grał. Oczywiście zbiór $T$ ma $2n-k-1$ elementów. Zauważmy, że gracze ze zbioru $S$ nie grali ze sobą. Gdyby bowiem gracze $B,C \in S$ grali ze sobą, to razem z graczem $A$ tworzyliby trojkę graczy, którzy rozegrali ze sobą wszystkie trzy mecze.\\ Zatem w każdym meczu musiał uczestniczyć gracz $A$ lub któryś z graczy ze zbioru $T$. Każdy z tych graczy rozegrał jednak co najwyżej $k$ gier (gdyż $A$ wybraliśmy jako tego, kto rozegrał najwięcej). Zatem liczba wszystkich gier jest nie większa od $k + (2n - k - 1)\cdot k$ i pozostaje nam udowodnić nierówność $$k + (2n - k - 1) \cdot k \leq n^2$$ równoważną $$(2n - k) \cdot k \leq n^2$$ $$\sqrt{(2n - k) \cdot k} \leq \frac{(2n - k) + k}{2}$$ czyli nierówności pomiędzy średnimi. \item W każdej z trzech szkół uczy się $n$ uczniów. Każdy uczeń ma w pozostałych szkołach razem co najmniej $n + 1$ znajomych. Udowodnij, że z każdej szkoły można wybrać po jednym uczniu tak, że wszyscy wybrani uczniowie się znają. \rozw Wybieramy ucznia mającego największą liczbę znajomych w jednej z pozostałych szkół. Przypuśćmy, że tym uczniem jest uczeń $A$ ze szkoły $S_1$. Zakładamy, że w szkole $S_2$ zna on $k$ uczniów, przy czym liczba $k$ jest wspomnianą największą liczbą znajomych.\\ Ponieważ uczeń A nie może znać $n + 1$ uczniów w szkole $S_2$ (ma ona $n$ uczniów), więc zna co najmniej jednego ucznia w szkole $S_3$; niech tym uczniem będzie $B$. Uczeń $B$ zna co najwyżej $k$ osób w szkole $S_1$, a więc zna co najmniej $n + 1 - k$ uczniów w szkole $S_2$. Gdyby znajomi uczniów $A$ i $B$ w szkole $S_2$ tworzyli dwa zbiory rozłączne, to szkoła $S_2$ miałaby co najmniej $k+(n+1-k) = n+1$ uczniów, co jest sprzeczne z założeniem.\\ Zatem w szkole $S_2$ istnieje uczeń znający zarówno $A$ jak i $B$; wraz z uczniami $A$ i $B$ tworzy on szukaną trojkę uczniów. \item W konferencji bierze udział $2n$ osób. Każdy uczestnik konferencji ma wśród pozostałych uczestników co najmniej $n$ znajomych. Udowodnij, że wszystkich uczestników konferencji można zakwaterować w pokojach dwuosobowych tak, by każdy uczestnik mieszkał ze swoim znajomym. \source{XLV OM} \rozw Wybieramy największą liczbę rozłącznych par znajomych: $$\{a_1, b_1\}, \{a_2, b_2\}, \dots, \{a_m, b_m\}$$ Jeśli $m = n$, to te pary kwaterujemy w oddzielnych pokojach. Niech więc $m < n$.\\ Z maksymalności $m$ wynika, że żadne dwie pozostałe osoby nie znają się. Wybieramy dwie z nich: $x$ i $y$. W każdej parze $\{a_i, b_i\}$ zliczamy znajomych $x$ i $y$. Jeśli w każdej parze osoby $x$ i $y$ znają co najwyżej 2 osoby, to mają łącznie co najwyżej $2m < n+n$ znajomych, wbrew założeniu.\\ Istnieje zatem para, w której znają łącznie co najmniej $3$ osoby. Bez zmniejszenia ogólności możemy założyć, że osoba $x$ zna obie osoby $a_i$ i $b_i$, a osoba $y$ zna osobę $a_i$. Zastępując parę $\{a_i, b_i\}$ parami $\{x, b_i\}$ oraz $\{y, a_i\}$, otrzymujemy $m + 1$ rozłącznych par znajomych, wbrew wyborowi liczby $m$. Otrzymana sprzeczność dowodzi, że $m = n$. \end{enumerate} \end{document} |
Poprawiony: wtorek, 23 lutego 2010 15:43 |