Pokoje są dwu, trzy lub czteroosobowe. Łazienka najczęściej na korytarzu ale są też pokoje
z łazienkami.
Są trzy posiłki dziennie, kolacja ciepła (przeważnie). Posiłki są, jak na mieszczańskie brzuchy, obfite.
W dzień wycieczkowy, dla osób które nie zostają w domu, są dwa posiłki: rano --- śniadanie,
a wieczorem obiadokolacja, również obfita.
Wykłady odbywają się w specjalnie zaadoptowanej remizie. Są tam dwie czarne tablice i ławy
do siedzenia. Remiza jest około 10 minut drogi od domu.
We wsi są również dwa sklepy o podobnych cenach i kościół.
Dojazd.
Aby dojechać do domu najlepiej dostać się najpierw do Zakopanego w jakikolwiek sensowny sposób, a następnie do Małego Cichego.
15 września z Warszawy do Zakopanego odjeżdża Ekspres o 8:05 i przyjeżdża na miejsce o 14:11. Oczywiście, pod warunkiem, że PKP nic nie zmieni.
Można też dojechać pociągiem do Krakowa --- jeśli ktoś nie lubi tak wcześnie (tak późno) rozpoczynać podróży --- i potem wsiąść w autobus do Zakopanego. Zazwyczaj jest to rozwiązanie szybsze, chociaż ciut droższe.
W Zakopanem jest kilka możliwości. Po pierwsze, można wsiąść w PKS jadący w kierunku Małe Ciche, lub Murzasichle przez Małe Ciche .
Po drugie, zorganizowana grupa może wziąć busik.
Ostatnia możliwość, dla osób lubiących szybkość i wędrowanie, można wziąć busik w kierunku Morskiego Oka taki, który nie jedzie przez Poronin. Z takiego busika wysiada się w Zazadni, przy czym nie przy samej leśniczówce, ale przy drodze na Małe Ciche. Drogą gruntową przez las idzie się około 15 minut do wsi. Z plecakiem może być dłużej. Po dużych opadach deszczu droga jest nieprzyjemna.
Sam budynek (Małe Ciche 73) mieści się przy wyciągu, blisko południowego krańca miasteczka. Wysiadając
z autobusu bądź busika przy kościele, należy iść w kierunku gór, to znaczy na południe. Skręca się w ostatnią przed granicą miasteczka uliczkę w lewo. Idąc pod górę skręca się w drugą uliczkę w lewo. Znakiem rozpoznawczym jest stojące na skrzyżowaniu lustro dla samochodów. Po kilkudziesięciu metrach, po lewej stronie jest chata góralska z dużym dziedzińcem. Jest to ostatnia chata przed polaną, na której jest wyciąg.
Samochód
Do Małego Cichego można również dojechać samochodem. Należy zjechać w Poroninie z Zakopianki i pojechać
drogą w kierunku Łysej Polany. Należy skręcić potem w prawo na Murzasichle i dosłownie dwadzieścia metrów skrętem, odbić w lewo na Małe Ciche.
Droga z Zazadni do Małego Cichego jest zamknięta dla samochodów. Nie każda mapa to pokazuje.
Problemem może być parkowanie samochodu. Przy budynku zmieści się 4 do 5 pojazdów.
Wycieczki
Porannym autobusem można dojechać z Małego Cichego do Zakopanego (niektóre autobusy przejeżdżają po drodze koło rondka w Kuźnicach, gdzie też można wysiąść). Dojazd zajmuje 30-40 minut. Z Zakopanego oczywiście można się łatwo dostać do wszystkich dolin.
Pieszo można wejść w Tatry przez Rusinową Polanę (dojście do wylotu doliny zajmuje około 40 minut).
Można też dostać się dość łatwo do czarnego szlaku prowadzącego do Murowańca. Żwawym krokiem można dojść do Hali Gąsienicowej w około 2-2.5 godzin od wyjścia z domu.
Kontakt ze światem zewnętrznym
W Małem Cichem jest ogólnie zasięg telefonów komórkowych, ale w niektórych miejscach może być z tym problem. Najlepiej jest pójść trochę w górę pod wyciąg.
Najbliższe kafejki internetowe są w Poroninie i Zakopanem. Ma to znaczenie, jeśli przypadkiem rozpoczęcie rejestracji do grup zajęciowych na semestr zimowy 2008/09 przypadnie na czas trwania konferencji. Stanowić to może pewien problem, gdyż przynajmniej niektórzy mogą chcieć dostać się do sieci ustalonego dnia o ustalonej godzinie. Na pewno zrobimy, co będziemy mogli, aby to umożliwić.